Siema! Skaza jestem. Czarny charakter z bajki Disneya, która wycisnęła Ci pół litra łez w dzieciństwie! Nim mnie skreślisz przypomnij sobie, że czarne charaktery to ciekawe postacie, wielowątkowe, niejednoznaczne. Fascynujące. I ja taki jestem. Pochodzę z rodziny królewskiej i po królewsku jestem dostojny. Prezentuję pazury i jestem gotów by walczyć o swoje. Łatwo zauważyć mnie w tłumie innych lwów. Wyróżniam się sierścią w głębokim odcieniu kobaltu. Nie jestem już młodym lwiątkiem więc cenię sobie odpoczynek. Jak na kota przystało, dbam o swoją czystość więc proszę byś myła mnie wodą z dodatkiem delikatnego detergentu kiedy się zabrudzę. Lubię ciepełko. Dogrzej mnie kubkiem kawy albo filiżanką herbaty. Jestem turbo odporny na wysokie temperatury (takie do 1000 stopni!). Pasuję do stylu skandynawskiego i prowansalskiego, a jako, że już młodość za mną – lubię też vintage.
Poruszona pięknem lizbońskiego Pałacu Fronteira namalowałam 6 kafelków nawiązujących do dekoracji azulejos jakie widziałam w tamtejszym ogrodzie. Lew jest jednym z nich. Na pałacowej ścianie jest zielony, ale ja lubię wszystko przekładać na kobalt (uważam, że w kobalcie wszystko wygląda lepiej 😉), a Skazą stał się z… przewrotności. I z powodu mojej sympatii dla podcastów true crime (z którymi jego zbieżność jest zupełnie przypadkowa).
Płytka ma wymiar 15×15 cm. Po malowaniu została powtórnie wypalona w piecu ceramicznym w temperaturze ponad 1000 stopni. Dlatego też jest odporna na wysokie temperatury. Dobierz do niej ramkę korkową, która ochroni Twój stół przed zarysowaniem albo zdecyduj się na ramkę drewnianą i powieś kafelek na ścianie.
W AZUL maluję kafelki dla osób, które chcą pięknie mieszkać. Ale po swojemu. Inaczej niż wszyscy. Dla tych, którzy kochają podróże i którzy lubią powroty do domu. Każdy kafelek maluję ręcznie więc nie znajdziesz dwóch identycznych. Widoczne są pociągnięcia pędzla i drobne różnice w odcieniach.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.