Hipopotam Hipolit

Cześć! Jestem Hipolit i kawał ze mnie hipopotama! Zazwyczaj jestem głodny i/lub śpiący. Lubię ciepełko. Słyszałem od kolegów, że u was w Polsce pogoda w kratkę. Dlatego będę przeszczęśliwy jeśli dogrzejesz mnie czasem jakimś kubkiem kawy lub herbaty. Możesz postawić na mnie nawet patelnię ze śnadaniem! Może wyglądam delikatnie, ale jestem turbo odporny na wysokie temperatury (takie do 1000 stopni!). Wśród hipopatamów jestem prawdziwym unikatem – moja skóra ma głęboki odcień kobaltu. Pasuję świetnie do stylu skandynawskiego i prowansalskiego, ale najbardziej kocham vintage! Świetnie będę się czuł w jakimś miłym kąciku do czytania. Wszędzie tam gdzie lubisz słodkie lenistwo, bo i ja nie jestem szczególnie aktywny.. Wodę, jak wiadomo – uwielbiam! Możesz mnie myć albo przecierać kiedy się lekko zakurzę (albo kiedy kawa się rozleje, bo będziesz tak zaczytana, że nie wcelujesz kubkiem w podstawkę). Ale najbardziej lubię być podziwiany! Zachwycaj się mną często. Bardzo proszę! 🙂

Poruszona pięknem lizbońskiego Pałacu Fronteira namalowałam 6 kafelków nawiązujących do dekoracji  azulejos jakie widziałam w tamtejszym ogrodzie. Płytka ma wymiar 15×15 cm. Po malowaniu została powtórnie wypalona w piecu ceramicznym w temperaturze ponad 1000 stopni. Dlatego też jest odporna na wysokie temperatury. Dobierz do niej ramkę korkową, która ochroni Twój stół przed zarysowaniem albo zdecyduj się na ramkę drewnianą i powieś kafelek na ścianie.

W AZUL maluję kafelki dla osób, które chcą pięknie mieszkać. Ale po swojemu. Inaczej niż wszyscy. Dla tych, którzy kochają podróże i którzy lubią powroty do domu. Każdy kafelek maluję ręcznie więc nie znajdziesz dwóch identycznych. Widoczne są pociągnięcia pędzla i drobne różnice w odcieniach.